13.08.2012 13:18
Próba generalna przed wyjazdem.
Kiedy rozlorzylem wszytko na podlodze w salonie, nie wygladalo to zbyt ciekawie i zastanawialem sie jak uda mi sie to upchac do kufrów ( zdjecie ponizej ).
Po kilku próbach okazalo sie jednak, ze wszystkie rzeczy mieszcza sie w bagazu i na dodatek jest jeszcze calkiem sporo wolnego miejsca, które najprawdopodobniej zostanie wykorzystane na ewentualne rzeczy zakupione po drodze. Zdjecia zapakowanego motocykla ponizej.
Przetestowalem ulozenie bagazu zarówno w gestym ruchu miejskim jak i na autostradzie przy predkosciach przelotowych. Testy wypadly pomyslnie wiec motocykl bedzie w ten wlasnie sposob zapakowany na podróz. Dodatkowym bagazem bedzie jeszcze tylko tank bag. Jak widac na zdjeciach samorozkladajacy sie namiot nie stanowil wiekszego problemu z zamocowaniem. Motor byl stabliny nawet przy sporych podmuchach wiatru.
Nic tylko wsiadac i jechac :)
Jeszcze tylko 5 dni ;)
Archiwum
Kategorie
- Emigranci (30)
- Na wesoło (656)
- Ogólne (151)
- Ogólne (5)
- Wszystko inne (25)
- Wszystko inne (4)