Cześć, mam na imię Daniella Macleo...
Najnowsze komentarze
Daniella Macleod
do: Honda Deauville 650 czyli czym nie jechać na egzamin praktyczny :)
do:
Cześć, mam na imię Theresa C. Walk...
do:
Świetny blog, super opisana przygo...
do:
Bardzo fajny blog :) czyta sie świ...
do:
Więcej komentarzy
Szkoda tej wyprawy, ale 3mam kciuk...
Ulubieni blogerzy
Moje miejsca
09 maj 2011 20:16
Marzenia a rzeczywistosc....
Huh...dawno mnie tu nie bylo :) Ostatni wpis na tym blogu wyszedl spod mojej reki 5-go lutego 2010 czyli grubo ponad rok temu. Poczytalem sobie wlasnie moje wpisy z tamtego okresu i od razu przed oczami mignely mi obrazki z chwil, kiedy beztrosko pomykalem sobie na mojej ówczesnej 'niebieskiej strzale' - BMW K1200S.
05 luty 2010 18:39
Marzenia i rzeczywistosc czyli wól roboczy kontra Niebieska Strzala :)
Dziwne to uczucie, kiedy oglada sie swoje moto odjezdzajace w sina dal, dosiadane przez kogos innego, majac swiadomosc, ze przez dluzszy czas nie bedzie sie w stanie kupic nic podobnego. Ale trudno - stalo sie...
04 luty 2010 21:50
Powrót do Anglii czyli uroki aquaplaningu :))
Milo spedzany w Polsce czas szybko sie konczyl. Po slubie mojego kolegi, ktory odbyl sie w Warszawie wiekszosc gosci weselnych zostala zaproszona na koszt mlodej pary do osrodka wypoczynkowego nad jeziorem Marozek na Mazurach. Oczywiscie skwapliwie skorzystalem z tej sposobnosci by wreszcie troszke odpoczac i nabrac sily na podróz powrotna do Anglii.
03 luty 2010 19:30
Anglia - Polska czyli mój pierwszy daleki przelot :)
Chwila, w której mialem rozpoczac swoja pierwsza, powazna wyprawe motocyklowa zblizala sie wielkimi krokami. Od momentu zakupu mojego obecnego motocykla minelo juz ponad pol roku i musze nieskromnie przyznac, ze zrobilem przez ten czas spore postepy, jesli chodzi o technike jazdy. Nabylem rowniez doswiadczenia w roznych warunkach pogodowych i czulem sie przygotowany do dalekiej podrozy.
01 luty 2010 19:24
Najmilsza chwila kazdego dnia czyli wyzszosc dwóch kólek:)
Niedlugo po zakupie BMW zmianie uleglo miejsce mojej pracy. Z podlondynskiego Reading przeniesiono mnie do centrum Londynu, w poblize Hyde Parku.
31 styczeń 2010 04:43
167 koni między nogami...
Nadszedł listopad 2007 roku. Od niespełna dwóch miesięcy byłem posiadaczem Hondy Deauville 650cc. Poprzednie moje moto - Hondę XL Varadero 125cc zostawiłem w rozliczeniu za ten obecny i wychodziło na to, że od chwili, kiedy zacząłem używać na codzień dwóch kółek minęło zaledwie 5 miesięcy a przez ten okres zmieniłem już dwa sprzęty :)
29 styczeń 2010 21:22
Drugie podejscie...
Dwa tygodnie po pierwszym, niezaliczonym podejsciu do egzaminu praktycznego na kategorie A odbyla sie powtórka poprzedniego scenariusza.